tag:blogger.com,1999:blog-8947007797456315323.post8863415689613461974..comments2024-03-16T10:23:15.710+01:00Comments on Babka filmowa: 'Weiser" - piękno tajemnicyBabka Filmowahttp://www.blogger.com/profile/05766582056873644907noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-8947007797456315323.post-42172791580290673252012-03-08T15:12:51.169+01:002012-03-08T15:12:51.169+01:00Problem jest bardziej złożony. Na pewno z jednej z...Problem jest bardziej złożony. Na pewno z jednej z strony będzie to mechanizm obronny. Jeżeli taka śmierć dotyczy osoby bliskiej to zawsze się zastanawiamy: czy czegoś nie przeoczyliśmy, czy czegoś nie powinniśmy zrobić. Z drugiej jednak strony pytamy " dlaczego" jako ci dla, których życie jest jednak największym darem bo nie możemy zaakceptować, że ktoś myślał inaczej. Przez to owa nieakceptacja budzi odrzucanie każdej odpowiedzi.<br /><br />Z książek Huellego polecam jeszcze " Marcedes-benz"Sotionhttps://www.blogger.com/profile/05201838177741051080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8947007797456315323.post-29600326449702382242012-03-07T17:39:50.645+01:002012-03-07T17:39:50.645+01:00"Po pierwsze; niektóre tajemnice powinny pozo..."Po pierwsze; niektóre tajemnice powinny pozostać tajemnicami!" i tego się trzymajmy! Życie z tajemnicą ma smak, tak jak film przytoczony przez Ciebie.<br /><br />Niestety, nie znam książki Huellego. Może przeczytam, tym bardziej, że film widziałam już kawałek czasu temu. <br /><br />To pytanie "dlaczego" w przypadku śmierci samobójczej kogoś bliskiego, nie przystaje do wyobrażeń, może na zasadzie mechanizmu obronnego, żeby się nie obwiniać? Czy jednak bardziej jakieś "metafizyczne" powody? Jak myślisz?Babka Filmowahttps://www.blogger.com/profile/05766582056873644907noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8947007797456315323.post-37587727603552109422012-03-07T10:16:55.416+01:002012-03-07T10:16:55.416+01:00Po pierwsze; niektóre tajemnice powinny pozostać t...Po pierwsze; niektóre tajemnice powinny pozostać tajemnicami! Bo czymże byłby np. " Piknik nad wisząca skałą" gdyby rozwiązać tajemnice zniknięcia czterech pensjonariuszek i nauczycielki.<br /><br />Po drugie; nie oglądałem filmu, choć znając twórce przypuszczam, że mamy do czynienia z dobrym kinem. Znam natomiast doskonale pierwowzór literacki czyli powieść Pawła Huelle " Waiser Dawidek" określanej często mianem najważniejszego debiutu lat 80-tych. To na prawdę pięknie skrojona historia, prawdziwa przyjemność czytania. Muszę się zastanowić czy chciałbym zaburzać swoje wyobrażenie postaci i odmalowanego świata i obejrzeć film. <br /><br />Wreszcie po trzecie: a propos Twojej tajemnicy z dzieciństwa. Wieść o odebraniu sobie życia przez kogoś bliskiego lub nam znanego, dla żyjących zawsze jest swego rodzaju traumą. To pozostawia ślad, u dziecka proporcjonalnie większy niż u dorosłego. Wiele razy stykałem się z bliskimi samobójców i zawsze stawiają to samo pytanie: dlaczego? Jednak zauważyłem, najczęściej precyzyjna odpowiedź na to pytanie nie przystaje do ich wyobrażeń. Tak jakby dlaczego, było pytanie retorycznym a może właśnie trochę taka zagadką nie do odgadnienia.Sotionhttps://www.blogger.com/profile/05201838177741051080noreply@blogger.com